nagłówek "Avorum respice mores" (Bacz na obyczaje przodków) – dewiza herbowa przysługująca jedynie hrabiom Ledóchowskim h. Szaława link nagłówka

Ślub Izy

15 czerwca 2002 r. - ta data oznacza kolejny szczególny dzień dla naszej rodziny. Było to potrójne święto: imieniny cioci Joli, moje 18. urodziny i najważniejsze - wesele Izy!


Właśnie tego dnia wybraliśmy się na drugi koniec Polski, który nazywa się Święta Lipka, aby podzielić szczęście Izuchy;) Po drodze oczywiście nie obyło się bez przygód. Motyw ze szczęką babci musiał się powtórzyć, jak przed każdym większym świętem rodzinnym... Chyba nie muszę nic mówić o znanej wszystkim wyjątkowości Świętej Lipki! Po prostu coś wspaniałego! Sama ceremonia też mi się strasznie podobała. Po raz pierwszy byłam na kazaniu, podczas którego cały kościół niemalże wył ze śmiechu!

Wesele było dosyć kameralne. Sala położona była w ośrodku wypoczynkowym nad samym jeziorem. Przepiękne okolice! Goście spali w bardzo przyzwoitych domkach.

Nie mogłam sobie wyobrazić wesela bez muzyki Disco Polo. A jednak! To było dla mnie prawdziwe zaskoczenie. Mimo dużej ilości starszych ludzi wszyscy bawili się znakomicie. Po raz pierwszy w życiu podobały mi się oczepiny, z których przeważnie uciekam. Naprawdę były niebanalne! Oczywiście niektórzy za bardzo wzruszyli się szczęściem Panny Młodej i nie doczekali północy. Wtedy najlepszym miejscem był domek lub jak kto wolał - stół na balkonie;)

Następnego dnia goście spacerując po lesie rozkoszowali się urokami okolicy. W drodze powrotnej zahaczyliśmy jeszcze o restaurację, w której babcia dostała "sztuczne frytki", a ja zamiast naleśników lody! Eh! Dziwny jest ten świat!

I tak przywitaliśmy nowego członka naszej rodziny - Łukasza Karusewicza. Już niedługo dołączy do nas kolejny - potomek Izy i Łukasza. Pozostaje nam życzyć szczęścia i czekać na kolejną ofiarę weselnej ceremonii;)

Ojcowie serwisu Polinów
Kobylińscy
Kobylińscy
południowe Podlasie
południowe Podlasie
Kobylińscy
Kobylińscy