nagłówek „Avorum respice mores” (Bacz na obyczaje przodków) – dewiza herbowa przysługująca jedynie hrabiom Ledóchowskim herbu Szaława – dawnym właścicielom Polinowa link nagłówka

6 stycznia 2019 r.

Wspomnienie o Mieczysławie Tokarskim

Mieczysław Benedykt Tokarski
1931 - 2019

Jacek KobylińskiMietek to barwna i niebanalna osobowość, ukształtowana w okresie wojennym i burzliwym czasie wojującego komunizmu po wojnie. Młodzieńcze lata spędzone na Kielecczyźnie zabrała mu zawierucha wojenna. Często wspominał o tych tragicznych latach, kiedy to z rozmaitych wojennych tarapatów kilka razy tylko jakimś cudem ocalał. To nie było beztroskie dzieciństwo...

Okres powojenny i wczesna młodość to powrót z rodzicami na Polinów. Niestety - za ukrywanie broni po wojnie, w wieku 16 lat, zostaje aresztowany i wyprowadzony przez UB ze szkolnej ławki. Skazany został na wieloletnie więzienie, później zamienione na karny obóz pracy w śląskich kopalniach.

Moje najwcześniejsze wspomnienia to opowieści jego matki - a mojej ciotki - Marianny (cioci Mani) o ukochanym synu i jej wyczekiwanie na jego powrót. Na Polinów wracał z fantazją, poprzedzany przez grającego harmonistę. Podziwiałem jego tatuaże, młodzieńczą fantazję i siłę. Potem ożenił się z młodziutką Stasią z Płosodrzy, do której jeździł w zaloty konno, przybrany w czarną pelerynę. Podobno nabożne niewiasty modlące się o zmroku pod krzyżem na rozstajnych drogach, widząc pędzącego jeźdźca w rozwianej pelerynie, żegnały się przerażone, jakby zobaczyły zjawę. Dla wielu był takim właśnie łosickim Kmicicem. Mietek przez całe życie był wielbicielem pięknych koni i zawsze miał się czym pochwalić.

Przeszedł wiele i nie miał łatwego życia. Miał wielu przyjaciół, ale i wrogów. Wielkim ciosem była przedwczesna śmierć jego żony - Stasi. Ostatnie lata jego życia były przykładem na to, co robi starość z każdym, nawet z tak silnym człowiekiem.

Mietek był barwną postacią Łosic. Wielu znało go z pielgrzymek do Leśnej Podlaskiej, gdyż przez prawie 30 lat towarzyszył im, przewożąc konnym zaprzęgiem pielgrzymie bagaże.

W mojej pamięci pozostanie jako niekonwencjonalny, zadziorny, pełen fantazji przedstawiciel wojennych roczników, którzy po tym, co przeszli, potrafili doceniać życie takie, jakie dane im było przeżyć...

Ojcowie serwisu Polinów
Polinów
Kobylińscy
południowe Podlasie
południowe Podlasie
Kobylińscy
Kobylińscy