maj 2024 r.
Nowy kot na Polinowie. Część 2: "Małp rozliczne są rodzaje..."
„Małp rozliczne są rodzaje
W rozmaitych świata stronach.
Są i takie, co najchętniej
Kołyszą się na ogonach”.
Ten cytat z "Przygód małpki Fiki-Miki" Kornela Makuszyńskiego kiedyś znany był wszystkim polskim dzieciom. Dzisiaj ze znajomością tej książeczki jest z pewnością gorzej, niemniej nowy, polinowski kot zapewne jest jej wielkim fanem.
"Nasz Pufnacy się wywodzi
Właśnie z takich małpek rodu,
Co wesoło wśród drzew buja,
Od poranka do zachodu".
Pufcio raczej nie zapoznał się z charakterystyką swojej rasy, która głosi, że "Podczas gdy większość udomowionych kotów uwielbia wspinać się na meble, półki, drzewa i wszystko, co ma wokół, ragdolle zazwyczaj wybierają pozostanie na poziomie gruntu. W szczególnie ryzykowne dni doskoczą one do poziomu sofy. Ich preferowana pozycja nie znajduje się gdzieś wysoko, ale jest taka, która zapewnia kontakt z ludźmi: na podłodze leżąc przy nogach, z boku na kanapie lub, najlepiej, na kolanach. Nie dla ragdolla wspinanie się".
Pufcio nie ominie obojętnie żadnego drzewa, na każde musi się wspiąć, najlepiej na sam czubek. I nie byłoby w tym nic strasznego, jest jednak pewien feler. Nie opanował niestety umiejętności schodzenia, co pociąga za sobą konieczność ciągłego ratowania go z opresji.
Póki co, długość polinowskich drabin była wystarczająca. Sytuacja jest jednak rozwojowa i bardzo możliwe, że łosicka straż pożarna stanie się na Polinowie częstym gościem.