wrzesień 2022 r.
To nie ma 32 sierpnia?

1 września i szkolny dzwonek brutalnie przerwały błogi czas wakacji. Wakacji pięknych i udanych - mimo toczących się walk na wschodzie Ukrainy - zarówno na Polinowie jak i w całej Polsce. Myślę, że postronny turysta podróżujący po naszym kraju nawet by się nie zorientował, że niedaleko mamy wojnę. Pełne hotele i restauracje, wszędzie tętni życie. Pewnie zdziwiłby go tylko ukraiński język, który często słychać w polskich kurortach.

Teraz niestety przyjdzie zmierzyć się z nadchodzącą zimą, która nie zapowiada się zbyt ciekawie. Pierwszy odczuł to nasz misjonarz O. Andrzej, który właśnie wrócił na swoją misję w Afryce. Przed wyjazdem rozmawiał z polskimi przedsiębiorcami, którzy sponsorowali jego poprzednie budowy afrykańskich kościołów. Rozmowy te nie przebiegły niestety zbyt pomyślnie. Wobec szalejących cen energii, inflacji, coraz to nowych podatków, ciągłych zmian i tak już bardzo skomplikowanego prawa wszystkie firmy patrzą w przyszłość z wielką obawą i wszędzie panuje wielka niepewność.

Stawia to dalsze prace budowlane przy nowym kościele pod znakiem zapytania.
Cóż, na bieg historii nie mamy wpływu, więc pozostaje cieszyć się póki można urokami jesieni i ciepłem wrześniowego słońca.

Sierpień 2022 r., Polinów

Sierpień 1939 r., Gdańsk